Odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary KL Warschau
W parafii Matki Bożej Królowej Polskich Męczenników w Warszawie upamiętniono w niedzielę ofiary KL Warschau. Uroczystość rozpoczęła msza święta. Następnie odsłonięto tablicę upamiętniającą Polaków zamordowanych na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego.
Konzentrationslager Warschau funkcjonował w stolicy od lipca 1943 do sierpnia 1944 roku. Wskutek chorób, morderczej pracy i egzekucji zginęło w nim, według oficjalnych danych, dwadzieścia tysięcy ludzi.
Ojciec Waldemar Gonczaruk w homilii przypomniał świętej pamięci sędzię Marię Trzcińską, która przez wiele lat prowadziła śledztwo dotyczące zbrodni ludobójstwa w KL-Warschau. Jak dodał, dokumentowała dramat tamtych dni, które zabijały nadzieje, miłość i wiarę. – Sędzia Maria Trzcińska, za dni swojego życia próbowała karty prawdy o historii naszego narodu i miasta odkrywać na nowo – podkreślił ojciec Gonczaruk.
Według badań Trzcińskiej liczba ofiar KL Warschau była dziesięć razy większa, a Polacy byli na jego terenie poddawani masowej zagładzie – mówił przewodniczący Komitetu Katyńskiego Andrzej Melak. Jak dodał, w swoich publikacjach Trzcińska udowodniała, że obóz koncentracyjny w stolicy miał o wiele większe rozmiary, niż przyjmuje to oficjalna historiografia. Jego zdaniem, powinniśmy przypominać o jej pracy, która według niego w tej chwili jest podważana.
Według Melaka, podtrzymywanie pamięci o ofiarach niemieckich zbrodni jest w dzisiejszych czasach niezwykle ważne. Przypomniał, że w poniedziałek minie siedemdziesiąt pięć lat od utworzenia KL Warschau. – Chcemy uświadamiać naród o przeszłości, mówić o tym, jakie ponieśliśmy straty i o tym, kto był naszym prześladowcą – podkreślił Melak.
Po odsłonięciu tablicy otwarto także wystawę poświęconą KL Warschau, na placu przed sanktuarium. Uroczystość zorganizował Komitet Katyński oraz Krąg Pamięci Narodowej.
KL Warschau był jedynym takim obozem zlokalizowanym w stolicy państwa okupowanego przez Niemcy. Był nazywany „Gęsiówką”, ponieważ zlokalizowany był w okolicach ulicy Gęsiej (obecnie – Anielewicza). Został utworzony po likwidacji getta warszawskiego.
Przed wybuchem Powstania Warszawskiego, Niemcy rozpoczęli ewakuację obozu, wysyłając około cztery tysięcy więźniów w drogę do Dachau w tak zwanym marszu śmierci.
KL Warschau został wyzwolony 5 sierpnia 1944 roku przez żołnierzy Armii Krajowej z Batalionu „Zośka”. W brawurowej akcji na „Gęsiówkę” powstańcy uwolnili blisko czterystu Żydów, w tym dwadzieścia cztery kobiety. Niektórzy z nich przyłączyli się do powstania.
Po wojnie na terenie dawnego KL Warschau było więzienie NKWD. Sowieci w straszliwych warunkach przetrzymywali tam między innymi jeńców wojennych, żołnierzy AK i członków podziemia niepodległościowego. Później komunistyczna bezpieka umieszczała w nim więźniów kryminalnych i politycznych, tak zwanych wrogów ludu.
Więzienie zburzono pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku.
IAR