Do Stanów Zjednoczonych trafi mniejsza liczba uchodźców
„Amerykański rząd ogranicza do czterdziestu pięciu tysięcy liczbę uchodźców, jaką Stany Zjednoczone przyjmą w najbliższym roku budżetowym” – informują przedstawiciele Białego Domu. Prezydent Donald Trump w najbliższych dniach oficjalnie ogłosi decyzję w tej sprawie.
W 2016 roku Stany Zjednoczone przyjęły osiemdziesiąt cztery tysiące uchodźców. Barack Obama chciał w 2017 roku zwiększyć tę liczbę do stu dziesięciu tysięcy, między innymi po to, by przyjąć więcej uchodźców z Syrii.
Po objęciu urzędu prezydenta przez Trumpa napływ uchodźców do Stanów Zjednoczonych został jednak zahamowany. Dekret imigracyjny obecnego prezydenta sprawił, że w kończącym się 30 września roku budżetowym liczba uchodźców zaakceptowanych przez Stany Zjednoczone wyniosła tylko pięćdziesiąt cztery tysiące.
W kolejnym roku górny limit ma wynieść czterdzieści pięć tysięcy, choć w rzeczywistości ich liczba może być jeszcze mniejsza. Największą pulę miejsc przyznano Afryce – dziewiętnaście tysięcy – oraz Bliskiemu Wschodowi i Południowej Azji siedemnaście i pół tysiąca. Z Europy do Stanów Zjednoczonych będzie mogło przybyć dwa tysiące uchodźców.
Decyzje Białego Domu krytykują organizacje zajmujące się pomocą humanitarną, które wskazują na konflikty, trwające w Syrii, Południowym Sudanie i Birmie. Biały Dom przekonuje jednak, że koszt pomocy uchodźcom w ich regionach jest wielokrotnie niższy.
Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje liczbę uchodźców na świecie na dwadzieścia dwa i pół miliona. Według wysokiego komisarza ONZ, większość z nich nie ma obecnie możliwości powrotu do własnych krajów z powodu trwających wojen, kryzysów i czystek etnicznych.
IAR