Msza w intencji żołnierzy generała Józefa Hallera rozpoczęła w niedzielę obchody 100-lecia powstania Błękitnej Armii.
Armia Polska, dowodzona przez Józefa Hallera, została powołana 4 czerwca 1917 roku we Francji. Liczyła około siedemdziesiąt tysięcy osób, w znacznej części składała się z Polaków, którzy powrócili ze Stanów Zjednoczonych. Została uznana przez państwa Ententy za „samodzielną, sojuszniczą i jedyną współwalczącą armię polską”.
Nabożeństwo w katedrze polowej Wojska Polskiego, rozpoczęło przekazanie urny z ziemią z cmentarza żołnierzy Błękitnej Armii w Niagara on the Lake. Był tam był amerykański obóz werbunkowy dla Polaków, którzy chcieli wrócić do Europy i walczyć o Polskę. Ksiądz pułkownik Zbigniew Kępa podczas homilii przypominał, że czcimy dziś niezwykłych bohaterów Polski.
Ksiądz Kępa podkreślał, że wielu z ochotników nigdy nie spełniło swoich marzeń, by walczyć o wolność Polski.
Druga część uroczystości odbyła się przed Pomnikiem Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej. Wystąpił w niej między innymi minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Honorowy patronat nad Społecznym Komitetem Obchodów 100-lecia Polskiego Czynu Niepodległościowego objął prezydent Andrzej Duda.
Generał Józef Haller objął dowództwo nad liczącym kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy wojskiem 4 października 1918 roku. Rok później zostało ono przetransportowane do Polski i brało udział w walkach polsko-ukraińskich w Galicji Wschodniej i na Wołyniu. We wrześniu 1919 roku Błękitną Armię przeformowano, a dywizje zostały włączone do Wojska Polskiego. Jednostki te walczyły w wojnie polsko-bolszewickiej, a po okresie służby pokojowej – w wojnie obronnej 1939 roku.
IAR