NIK wskazuje na brak optymalnych warunków do nauki
Ciasne sale, za krótkie przerwy i nieracjonalny plan lekcji. Taka rzeczywistość w polskich szkołach wyłania się z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
NIK skontrolowała sześćdziesiąt szkół publicznych – trzydzieści podstawowych i trzydzieści gimnazjów. W żadnej placówce nie było optymalnych warunków do nauki.
– Uczniowie noszą zbyt ciężkie tornistry – podkreśla prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
– Nieprawidłowości dotyczą także warunków techniczno-sanitarnych w szkołach – dodaje Kwiatkowski.
Zdaniem kontrolerów NIK konieczna jest poprawa warunków w szkołach. W tym celu między innymi powinny być zwiększone środki finansowe na wyposażenie i remonty. NIK zachęca też do stworzenia katalogu dobrych praktyk i przekonywania dyrektorów do ich ścisłego przestrzegania.
Jakub Troszyński