Co najmniej dwanaście ofiar śmiertelnych i czterdzieści osiem rannych. Berlin w szoku po ataku na jarmark bożonarodzeniowy.
W poniedziałek wieczorem ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych wjechała w tłum. Najprawdopodobniej sprawcą był Pakistańczyk, który wcześniej zabił polskiego kierowcę. Niemiecka policja zakłada, że był to zamach.
O nastrojach w Niemczech mówił z Berlina, na antenie Radia Warszawa, doktor Sławomir Ozdyk.

 
Korespondent Telewizji Polskiej Cezary Gmyz poinformował na swoim profilu społecznościowym, że: „specjalne komando policji szturmuje hangar na nieczynnym lotnisku Tempelhof, gdzie jest ośrodek dla uchodźców”.
Jakub Troszyński