Niegospodarność i nadaktywność. W ten sposób – zdaniem ministrów środowiska oraz infrastruktury – były budowane ekrany akustyczne w Polsce. Sprawa trafi do prokuratury.
Dotyczy to okresu rządów Platformy Obywatelskiej w latach 2008-2012. Na nieprawidłowości przy stawianiu zasłon chroniących przed hałasem wskazywała również Najwyższa Izba Kontroli.
Budowa ekranów była często niepotrzebna – podkreśla minister środowiska Jan Szyszko.

W ciągu czterech lat poprzedni rząd wydał na budowę ekranów aż dwa i pół miliarda złotych.
Mimo że – jak wskazuje Jan Szyszko – istnieją inne metody ochrony przed hałasem.

Przykładem niegospodarności, wskazanym przez NIK, jest autostrada A2 na odcinku Warszawa-Łódź. Między węzłem Stryków a węzłem Konotopa wybudowano sto siedem kilometrów ekranów akustycznych.