Fotoradar przy Alejach Jerozolimskich 239 w Warszawie bije rekordy. Dozwolona prędkość na tym odcinku wynosi 50 km/h, ale okazuje się, że kierowcy często nie stosują się do przepisów. Urządzenie w mniej niż miesiąc odnotowało 7800 wykroczeń.
Skuteczność fotoradaru przy Alejach Jerozolimskich pokazują wyniki zarejestrowanych wykroczeń, które podał rzecznik Głównego Inspektora Transportu Drogowego, Wojciech Król.
– Najwięcej naruszeń to przekroczenia dozwolonej prędkości w przedziałach 11-20 km na godzinę, ich jest 4500 oraz 21-30 ich z kolei jest 2600. Fotoradar zarejestrował również 26 przekroczeń dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h. Takim największym zarejestrowanym wykroczeniem było przekroczenie dozwolonej prędkości 1 grudnia przez kierującego o aż 126 km na godzinę – mówi Wojciech Król.
Jak wyjaśnia Wojciech Król – do tej pory rekordzistą był fotoradar w Świdniku na ulicy Tysiąclecia, ale wynik fotoradaru przy Alejach Jerozolimskich jest imponujący w porównaniu z innymi urządzeniami tego typu.
– Miasto wystąpiło do nas z wnioskiem o przeniesienie fotoradaru na Aleje Jerozolimskie z uwagi na duże zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego w tym miejscu, właśnie spowodowanym nadmierną prędkością kierujących. Rzeczywiście okazało się, że w tym miejscu kierujący notorycznie nie stosują się do ograniczenia prędkości. Jest to, można powiedzieć, jak dotąd rekordowa liczba rejestrowanych naruszeń – wyjaśnia rzecznik Głównego Inspektora Transportu Drogowego.
Fotoradary tego typu mają zdolność do monitorowania kilku pasów jednocześnie. Pozwala to na wykrycie większej liczby wykroczeń. Miejmy nadzieję, że skuteczniejsze egzekwowanie przepisów przełoży się na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Bernadeta Bajor
Materiał zrealizowano dzięki zatrudnieniu reportera oraz sprzętowi zakupionemu w ramach dofinansowania Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.