Na dziedzińcu Muzeum Więzienia Pawiak, oddziału Muzeum Niepodległości, o godz. 15.00 odbędą się uroczystości poświęcone 78. rocznicy likwidacji więzienia Pawiak.
W czasie II wojny światowej było to największe niemieckie więzienie polityczne na terenie okupowanej Polski. 30 lipca 1944 roku Niemcy wysłali z niego ostatnie transporty ewakuacyjne z więźniami do dwóch obozów koncentracyjnych. 1400 mężczyzn skierowano do KL Gross-Rosen, a 400 kobiet do KL Ravensbruck.
Likwidacja więzienia Pawiak była wstępem do wybuchu Powstania Warszawskiego, mówi Joanna Gierczyńska, kierownik Muzeum Więzienia Pawiak.
– Fakt likwidacji Pawiaka, który miał miejsce 30 lipca 1944 roku, był preludium do wybuchu Powstania Warszawskiego. Chcemy o tym przypominać, nie tylko mieszkańcom Warszawy, ale również mieszkańcom okolicznych miejscowości oraz mieszkańcom Mazowsza – o tych tragicznych wydarzeniach, ku przestrodze i ku pamięci – zaznacza Joanna Gierczyńska.
Dodaje, że celem programu uroczystości jest upamiętnienie wydarzeń i ofiar zbrodni, a także upowszechnienie wiedzy o tym tragicznym wydarzeniu.
W pierwszej części obchodów, przewidziane są okolicznościowe przemówienia oraz złożenie wieńców przed Pomnikiem Drzewa Pawiackiego, w asyście warty honorowej Wojska Polskiego, dodaje kierownik Muzeum Więzienia Pawiak.
– Będą to uroczystości patriotyczne, z asystą wojskową. Podczas oficjalnych przemówień głos zabierze były więzień Pawiaka – Stanisław Zalewski. Będą też Powstańcy Warszawscy oraz osoby, które jako dzieci trafiły, po Powstaniu, do obozów koncentracyjnych – wyjaśnia kustosz Muzeum.
Drugą część obchodów wypełni część artystyczna w reżyserii Marii Reif, dodaje Joanna Gierczyńska.
– Przygotowaliśmy program artystyczny zatytułowany: „Pawiak’44”. Będzie to rodzaj inscenizacji muzycznej na podstawie autentycznych wspomnień byłych więźniów Pawiaka, którzy przeżyli ewakuację więzienia i spisali później, co się działo w tych ostatnich dniach – tłumaczy kierownik Muzeum Więzienia Pawiak.
Niemcy w czasie II wojny światowej podczas likwidacji więzienia, zacierali ślady zbrodni, jakich dopuszczali się przez pięć lat okupacji na Pawiaku i w areszcie śledczym na Szucha. Podczas likwidacji więzienia Pawiak, pod koniec lipca 1944 wywieziono do obozów koncentracyjnych około 1800 więźniów. W czasie transportu bez wody i powietrza setki więźniów udusiło się. Gestapo spaliło ich ciała na stacji kolejowej w Skierniewicach. Dziesiątki więźniów rozstrzelano w ruinach getta. Wielu więźniów z tego transportu nie przeżyło obozów koncentracyjnych.
Podczas okupacji niemieckiej przez więzienie Pawiak przeszło około 100 tysięcy osób. Około 37 tysięcy zamordowano, a blisko 60 tysięcy wywieziono do niemieckich obozów koncentracyjnych, w których znaczna część straciła życie.
IAR