Home / Wiadomości  / 75. rocznica obławy augustowskiej

75. rocznica obławy augustowskiej

Fot. PAP/Artur Reszko

Obława augustowska to największa zbrodnia dokonana na Polakach po II wojnie – oceniają historycy. Dziś mija 75 lat od rozpoczęcia przez Sowietów wielkiej obławy na polskich partyzantów na Suwalszczyźnie. W trakcie operacji aresztowali ponad siedem tysięcy osób. Co najmniej 592 z nich – mężczyźni, kobiety, osoby nieletnie, często po kilka z jednej rodziny – zostało zamordowanych

 

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek mówił, że jest to najlepsza „ilustracja” tego jak przebiegało wkraczanie wojsk sowieckich do Polski i w jaki sposób Sowieci likwidowali struktury polskiego podziemia niepodległościowego. Prezes Instytutu przypomina, że opór Polaków na tych ziemiach był tak silny, że kierownictwo Armii Krajowej na terenie Białegostoku nie wykonało rozkazu komendanta głównego Armii Krajowej generała Leopolda Okulickiego o rozwiązaniu struktur AK, które nadal tam pozostały zakonspirowane.

 

Armia sowiecka, wkraczając na ziemie polskie i chcąc zainstalować władzę komunistyczną musiała rozprawić się z tymi strukturami. Na terenie Ziemi Augustowskiej ta rozprawa była szczególnie brutalna i krwawa. Tysiące osób było aresztowanych przez oddziały NKWD, przez „Smiersz” – sowiecki kontrwywiad wojskowy, przez oddziały Armii Czerwonej, a także przez rodzimą komunistyczną bezpiekę. I znamy z imienia i nazwiska blisko 600 osób z Ziemi Augustowskiej, które zostały aresztowane i zniknęły – wyjaśnił prezes IPN.

 

Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że obława augustowska to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w powojennej historii Polski.

 

Po wojnie na polskich ziemiach dokonywano licznych zbrodni ale tak wielkiej, w wyniku której, zostało aresztowanych około 7 tysięcy osób, zamordowanych blisko 600, tylko za to, że byli wierni Polsce nie było – wyjaśnił Jan Józef Kasprzyk.

 

Jarosław Szarek przypomniał, że w obławie augustowskiej zginęły nie tylko osoby związane z polskimi organizacjami konspiracyjnymi, ale Sowieci aresztowali wtedy często mieszkańców całych obszarów, na których działa partyzantka czy organizacje konspiracyjne. Często wśród zatrzymanych były osoby, które nie były w żaden sposób związane z działaniami struktur konspiracyjnych.

 

Po prostu mieszkały tylko na tamtych terenach – tłumaczył prezes IPN.

 

Do dziś nieznane jest miejsce pochówku blisko 600 osób, które w ramach obławy augustowskiej zostały aresztowane i zabite przez Sowietów.

 

IAR

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close