605 tysięcy ofiar śmiertelnych oraz niemal 14,5 miliona zakażeń – to najnowsze dane na temat pandemii koronawirusa na świecie. Podają je naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii. Wyleczyć udało się ponad 8,5 miliona osób.
Najgorsza sytuacja od wielu tygodni utrzymuje się w Stanach Zjednoczonych. Liczba ofiar COVID-19 w USA to 143 tysiące, a zakażeń jest już niemal 4 miliony. Szybko przybywa nowych zachorowań w południowym stanach, takich jak Teksas czy Floryda.
W Brazylii zmarło już niemal 80 tysięcy osób, a szybko rośnie też liczba ofiar w Meksyku. Zmarło tam prawie 40 tysięcy osób.
Hong Kong zanotował wczoraj ponad sto nowych zachorowań, najwięcej od początku epidemii. W Izraelu, gdzie również szybko rośnie liczba nowych zakażeń, największy związek zawodowy pielęgniarek rozpoczął strajk, by domagać się poprawy warunków pracy.
Pogarsza się sytuacja w Hiszpanii, która wiosną była jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem krajów na świecie. W Katalonii zanotowano wczoraj ponad tysiąc nowych zachorowań. Władze apelują do mieszkańców Barcelony oraz innych miast, by zostali w domach. Francja wprowadziła właśnie nakaz noszenia masek w zamkniętej przestrzeni publicznej. Wcześniej obowiązywał on tylko w komunikacji publicznej.
IAR