Home / Wiadomości  / 44 rocznica śmierci Prymasa Wyszyńskiego

44 rocznica śmierci Prymasa Wyszyńskiego

44 rocznica śmierci Prymasa Wyszyńskiego
fot. wikipedia, Janusz Trocha

44 lata temu zmarł kardynał Stefan Wyszyński, metropolita warszawski i gnieźnieński, prymas Polski. Nazwany został przez papieża Jana Pawła II Prymasem Tysiąclecia.

 

Posługa kapłańska

 

Jako kapłan studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, był wykładowcą we włocławskim seminarium oraz redaktorem naczelnym „Ateneum Kapłańskiego”. Jego działalność została dostrzeżona przez ówczesnego prymasa Polski – mówi historyk i autor biografii kardynała Wyszyńskiego doktor Ewa Czaczkowska.

 

– W okresie międzywojennym został dostrzeżony przez kardynała Prymasa Hlonda jako ważna, wyjątkowa postać. Dlatego już w 1938 roku został zaproszony przez Prymasa do jego Rady Społecznej. W ten sposób docenione zostały jego działania na rzecz robotników we Włocławku. On tam nie tylko był wykładowcą, nie tylko pracował w kurii, nie tylko był publicystą w „Ateneum Kapłańskim”, a w pewnym okresie też redaktorem naczelnym, ale bardzo mocno się zaangażował w działalność chrześcijańskich związków zawodowych -wyjaśnia.

 

Kapelan

 

W czerwcu 1942 roku ks. Stefan Wyszyński został kapelanem Zakładu dla Niewidomych w podwarszawskich Laskach. Tam zastało go Powstanie Warszawskie. Został duszpasterzem zorganizowanego tam tymczasowego szpitala.

 

-Opiekował się duchowo i nie tylko, bo pomagał lekarzom, pielęgniarzom, tym, którzy opiekowali się rannymi. Pomagał też w czynnościach codziennych, ale przede wszystkim sprawował opiekę duchową nad powstańcami, którzy ranni leżeli w szpitaliku powstańczym, właśnie w tym Zakładzie dla Niewidomych w Laskach. Co więcej, znosił też rannych z okolic właśnie Lasek, z tych pól, gdzie się tam znajdowali. Są wspomnienia osób, które doznały tej pomocy ze strony księdza Wyszyńskiego -dodaje Ewa Czaczkowska.

 

Biskup

 

W 1946 roku został mianowany biskupem lubelskim, a dwa lata później – metropolitą warszawskim i gnieźnieńskim oraz prymasem Polski. Dla kapłanów był wzorem ukazywania Bożej miłości – mówiła w Poranku z Radiem Warszawa siostra Daria Tyborska, betanka z betańskiej misji wspierania kapłanów.

 

– Kardynał Wyszyński był w tym stanowczy, on się trzymał tej prawdy, prawdy tego, że Bóg nas kocha, ale także w tym, że ta Jego miłość też nie pozwala nam na to, byśmy czynili wszystko, bo to, co czynimy wszystko, niekiedy nas rani i nie służy naszemu dobru, naszemu zbawieniu. I jest niesamowite, także to, że chciał, żeby kapłaństwo przedstawiało to, że Bóg jest dla wszystkich Ojcem, że kapłan jest dla wszystkich, dla przyjaciół i dla nieprzyjaciół Bożych i że wszyscy mają usłyszeć o tym, że Bóg, Ojciec na nich czeka.

 

Msza Święta za wstawiennictwem bł. Stefana Wyszyńskiego zostanie odprawiona dziś o 18 w Świątyni Opatrzności Bożej.

 

Więcej o  Kardynale Wyszyńskim:

W.D.

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close