44 lata od pierwszej Mszy świętej ks. Popiełuszki dla robotników
Tu zaczęła się świętość księdza Jerzego Popiełuszki – mówili uczestnicy uroczystości zorganizowanej w Hucie Warszawa. 44 lata temu, w niedzielę 31 sierpnia 1984 roku odprawił tam mszę świętą dla strajkujących robotników. Świadkowie tamtych wydarzeń przy pamiątkowym krzyżu złożyli kwiaty i odmówili modlitwę.
O odprawienie Eucharystii prosili przedstawiciele protestujących.
–To była niedziela, przyszedł Jan Marczak i Jacek Lipiński, jeszcze ktoś był trzeci, do Seweryna Jaworskiego, przewodniczącego Komitetu Strajkowego. Prosili o zgodę na zaproszenie księży, bo jest niedziela i musimy mieć mszę. Oczywiście ta decyzja została wydana. Robotnicy rozbili się na grupy trzyosobowe i rozjechali się po Bielanach w poszukiwaniu kapłanów – wspomina Karol Szadurski, członek komitetu strajkowego.
W niedzielny poranek kapłani byli zajęci parafialnymi obowiązkami. Ksiądz Jerzy Popiełuszko znalazł czas na odprawienie Eucharystii w zakładzie.
– W parafii św. Stanisława Kostki była grupa księży, który tam pracowali z ks. Teofilem Boguckim. Każdy mówił -ja odprawiam o 9, a ja o 10… Ksiądz Popiełuszko, stojący między nimi drobny człowiek, mówi: Ja już o szóstej odprawiłem. „To bierz stułę, ubierz się i jedź do Huty!”, usłyszał od ks. Boguckiego – dodał Karol Szadurski
Robotnicy przyjęli kapłana z wielkim entuzjazmem – wspomina ks. Czesław Banaszkiewicz, przyjaciel księdza Jerzego Popiełuszki i współpracownik w parafii świętego Stanisława Kostki na Żoliborzu.
– Otworzyli mu wejście na ten teren Huty. Wtedy ogromne tłumy, 10 tysięcy niemalże robotników, w hełmach, w roboczych ubraniach, rozpoczęły ogromne oklaski. Ksiądz Jerzy wrócił się i mówi: pewnie ktoś ważny za mną wchodzi. Okazało się, że nie. Ksiądz Jerzy skomentował, że te oklaski są oklaskami dla Kościoła – przypomniał duchowny.
Ołtarz i nagłośnienie Eucharystii przygotowali uczestnicy strajku.
– Pamiętam, że to była platforma samochodowa i na tej platformie ksiądz Jerzy odprawiał mszę świętą. Z jednej strony byli robotnicy, a z drugiej strony byli warszawiacy: żony, matki, córki. Tutaj się wszystko zaczęło – podsumował kapłan.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko był związany z Solidarnością Huty Warszawa, został także kapelanem stołecznej Solidarności. Od 1982 roku co miesiąc w stołecznym kościele świętego Stanisława Kostki odprawiał Msze święte za Ojczyznę. Był prześladowany przez komunistyczne służby, zamordowany 19 października 1984 roku. W 2010 został ogłoszony błogosławionym.
W.D.