To będzie gorąca dyskusja o sprawach życia i śmierci. W czwartek, 11 kwietnia w Sejmie odbędą się pierwsze czytania czterech ustaw dotyczących przerywania ciąży. Swoje projekty zgłosiły: Lewica, Koalicja Obywatelska oraz Trzecia Droga.

Najwięcej kontrowersji budzi projekt Lewicy. Zakłada on dopuszczenie aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży, a w przypadku podejrzenia poważnej choroby lub wady genetycznej dziecka jego uśmiercenie byłoby legalne aż do 24 tygodnia ciąży. Podobne postulaty zawiera projekt Koalicji Obywatelskiej. Trzecia Droga proponuje powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 roku.

Dwa dni przed sejmową debatą, 9 kwietnia w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyła się konferencja na temat obrony konstytucyjnych praw do życia, macierzyństwa i rodziny. Projekt dopuszczający aborcję na życzenie skrytykował podczas konferencji były prezes Trybunału Konstytucyjnego, prawnik prof. Andrzej Zoll.

– Dobro dobrobytu życia, czyli takiego dobrostanu kobiety jest mniejszym dobrym niż dobro dziecka, które jest poczęte. I związku z tym to zachowanie jest bezprawne, jest sprzeczne z Konstytucją. Nie ma uzasadnienia, żeby poświęcić życie dziecka, nawet do 12. tygodnia na rzecz dobrostanu kobiety – mówił prof. Andrzej Zoll.

Projekt lewicy otworzyłby furtkę do uśmiercania dzieci także poprzez środki farmakologiczne – mówiła na konferencji Ewa Kowalewska z Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.

– Jeżeli Sejm uchwali ustawę, która pozwala, co najmniej do 12. tygodnia ciąży na dowolny wybór, jak oni to nazywają, będziemy mieli również pigułkę aborcyjną, która działa do 10. tygodnia ciąży. Nie tę pigułkę „dzień po”, co do której prawdy się nie mówi, ale chodzi o pigułkę, która niszczy dziecko do 10. tygodnia – mówiła Ewa Kowalewska.

O podstawowej misji służby zdrowia przypomniał specjalista ginekolog i położnik – dr Robert Pietras.

– Rola lekarzy i służby zdrowia, jak sama nazwa wskazuje, jest taka, żeby ludziom służyć, żeby zajmować się dobrostanem dziecka, dobrostanem matki, ale na pewno nie zabijaniem. Ojciec medycyny – Hipokrates powiedział: „nie podam człowiekowi trucizny, ani kobiecie nie podam środka poronnego”. My musimy być wierni tej klauzuli. My się nie damy wplątać jako służba zdrowia, jako lekarze w zabijanie. Pod żadnym pozorem nie możemy życia odbierać – przekonywał lekarz.

Z badań opinii publicznej wynika, że większość Polaków jest przeciwko aborcji – mówił na konferencji socjolog Antoni Szymański.

– Wynika z nich bardzo jednoznacznie, że wówczas kiedy matka jest w złej sytuacji materialnej, osobistej albo po prostu nie chce mieć dziecka, pomiędzy 20 a 30 procent badanych wyraża na to akceptację. Reszta uważa, że to jest niedopuszczalna sytuacja, czyli zdecydowana większość. W trudnej sytuacji osobistej 65 procent pytanych przez CBOS odpowiada, że to jest niedopuszczalne – mówił prelegent.

Jeden z projektów zgłoszony przez „Trzecią Drogę” zakłada powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego, który obowiązywał od 1993 roku aż do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z roku 2020.

Konferencja: W obronie konstytucyjnych praw: do życia, ochrony macierzyństwa i rodziny z 09.04.2024:

Krzysztof Jędrasik