„Upamiętni prawie 300 tysięcy żydowskich mieszkańców Warszawy” – podkreśla Dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma, Monika Krawczyk. Ulicami Muranowa, po raz 10., przejdzie Marsz Pamięci. Wydarzenie jest związane z 79. rocznicą rozpoczęcia akcji likwidacyjnej getta warszawskiego.

Przemarsz rozpocznie się w najbliższy czwartek, 22 lipca o godzinie 18. Uczestnicy wyruszą spod pomnika Umschlagplatz w Warszawie.

– Społeczność żydowska tego dnia doświadczyła ogromu holokaustu i zniszczenia – mówi Monika Krawczyk. W tamtym czasie, latem 1942 roku, żydowscy mieszkańcy Warszawy zostali wywiezieni do obozu zagłady w Treblince.

Marsz Pamięci przejdzie ulicami Stawki, Dubois, Anielewicza, Świętojerską, wzdłuż Ogrodu Krasińskich do ulicy Stare Nalewki. Stanie tam przygotowana specjalnie na te wydarzenie instalacja artystyczna „Ławki” zaprojektowana przez architekta Jakuba Szczęsnego. Będzie można ją oglądać do końca sierpnia.

– Jest ona poświęcona nauczycielom, którzy w ekstremalnych warunkach getta nie stracili wiary w wartość edukacji oraz podstawowych wzorców moralnych – dodaje.

Organizatorzy upamiętnią nauczycieli związanych z grupą Oneg Szabat: Abrahama Lewina, Emanuela Ringelbluma, Eliasza Gutkowskiego, Izraela Lichtensztajna, czy Stefanię Szwajgier – kierowniczce gimnazjum dla dziewcząt przy ul. Długiej 55 oraz polskich nauczycieli udzielających pomocy po drugiej stronie muru getta.

Na zakończenie przygotowano premierę utworu „Nie zaszło u nas nic nowego” na podstawie dziennika Abrahama Lewina w kameralnej obsadzie na skrzypce – Maria Sławek, flet – Ania Karpowicz, głos – Marta Grzywacz i syntezator – Krzysztof Kozłowski.

Jakub Panak