„Wszystkie masowe zgromadzenia są obecnie nielegalne” – przypomina KSP
Od kilku dni obserwujemy uliczne protesty przeciwników wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Uznał on tzw: „aborcję eugeniczną” za niezgodną z Konstytucją. Z tego powodu, w wielu miejscach Polski, a szczególnie w Warszawie, odbywają się masowe manifestacje.
Uczestnicy tzw: „zgromadzeń spontanicznych” łamią jednak zasady sanitarne obowiązujące w czerwonej strefie epidemicznej.
Policja teoretycznie może rozwiązać takie zgromadzenie. Jednak w praktyce jest to bardzo trudne i ryzykowne – wyjaśnia rzecznik komendy stołecznej policji, Sylwester Marczak.
– W tym przypadku mamy do czynienia z ogromną ilością osób, gdzie nie ma możliwości wskazania kogokolwiek, kto jest organizatorem danego zgromadzenia. W takich przypadkach najważniejsza rzecz to nie doprowadzić do niepotrzebnych agresywnych zachowań w tłumie. Bo w momencie, gdy w tłumie zaczynają się dziać niebywałe rzeczy związane z agresją, niestety może dojść do zdarzeń zagrażających życiu lub zdrowiu poszczególnych osób – mówi Sylwester Marczak.
Policja będzie interweniować jeśli podczas manifestacji dojdzie do łamania prawa.
– Policja ocenia dane wydarzenie przez pryzmat łamania prawa, czyli możemy mieć do czynienia albo z wykroczeniami albo z przestępstwami. Oczywiście w pierwszej kolejności zawsze będziemy reagować tam, gdzie mamy do czynienia z przestępstwami. Tak więc przypadki agresywnych zachowań zawsze będą się spotykały ze zdecydowaną reakcją ze strony funkcjonariuszy. Dlatego należy się spodziewać również zatrzymań, jeżeli tego typu sytuacje będą miały miejsce – dodaje Sylwester Marczak.
Według zapowiedzi liderek „strajku kobiet”, w piątek 30 października mają się odbyć największe jak dotąd protesty przeciwników wyroku Trybunału. Uczestnicy demonstracji mają się spotkać w trzech miejscach Warszawy: przed siedzibą premiera na alejach Ujazdowskich, na Placu Zamkowym i Placu Zawiszy.
Policja również informuje, że przygotowuje dodatkowe siły do zabezpieczenia piątkowych wydarzeń w stolicy.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak:
Krzysztof Jędrasik