W Nowym Dworze Mazowieckim spotkali się wczoraj członkowie Wspólnot Żywego Różańca z diecezji warszawsko-praskiej, aby wspólnie modlić się i dziękować Bogu za swoją działalność. Najstarsze koła rozpoczęły swoją historię w XVIII wieku, a udział w nich przechodzi często z pokolenia na pokolenie
– Jest wielu takich zelatorów, którzy prowadzą kółka po swoich rodzicach, po swoich krewnych, są to tak zwane kółka pokoleniowe. I są również osoby, które zelatorami zajmują się już od 50, a niektórzy nawet od 60 lat. I to jest moi drodzy wielki dar – wskazał ks. Roman Kot, diecezjalny moderator Żywego Różańca.
Wspólne odmawianie różańca to wielkie wsparcie dla lokalnych społeczności parafialnych, jak i dla całego Kościoła – wskazał kapłan.
– Moi drodzy, pomagacie biskupom, pomagacie kapłanom, w rozkrzewianiu wiary, poprzez tę piękną pracę, którą wykonujecie w swoich wspólnotach, w swoich parafiach. Poprzez tę piękną pracę dla Maryi rozsiewa się ziarna, które padają na żyzną glebę. W ich podlewaniu uczestniczymy my wszyscy w modlitwie – dodał moderator.
Głównym punktem zjazdu była Msza święta, którą odprawił biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Jacek Grzybowski. W swojej homilii zwrócił uwagę na to, że Bóg powinien być obecny przede wszystkim w codzienności życia.
– Jak ktoś nie spotkał Chrystusa w codzienności, w zwykłym szarym prostym dniu, kto nie umie go poszukiwać w zwykłych ludzkich twarzach, szczególnie najbliższych: żony męża, dziecka, babci, dziadka, sąsiada, to być może poszukuje Ojca w emocjach, w rozedrganiu, w jakimś pragnieniu: niech tylko to zobaczę, niech tylko tego doświadczę i to mi wystarczy. Ale zapomina, że Chrystus jest obecny w drugim człowieku, bez względu na to, co o nim myślimy – powiedział.
Pasterz wskazał także, że różaniec może być dobrym przygotowaniem do przeżywania Mszy świętej – najważniejszej modlitwy Kościoła.
– Odmawiając różaniec, rozważamy całą historię zbawienia, ale będąc na Eucharystii, uczestniczymy i uobecniamy ją. Jesteśmy tam. A zatem jeśli Chrystus mówi: Kto we mnie wierzy i prosić będzie w Imię Moje Ojca Mego, będzie dokonywał większych dzieł, to mówi właśnie w tym kontekście. W Kościele będą Chrystusowe dzieła. W Kościele będą Chrystusowe moce. W Kościele będą Chrystusowe słowa – wskazał.
Cała homilia biskupa Jacka Grzybowskiego:
Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój”. Uczestnicy modlili się w intencji pokoju na świecie, a także za kapłanów i wspólnoty różańcowe diecezji warszawsko-praskiej.
Wojciech Dudkowski