Ponad 40 dziesięciometrowych metasekwoi zostanie przesadzonych. Pozwoli na to specjalistyczna przesadzarka do drzew wielkogabarytowych. Zdaniem urzędników prace przesadzania będą przebiegały w tempie pięciu metasekwoi dziennie.

W związku z tym, że każde drzewo jest dla miasta bardzo ważne zdecydowano o przesadzeniu, a nie wycięciu. Jak tłumaczy dyrektor-koordynator ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni, Justyna Glusman – priorytetem Warszawy jest zieleń.

– Każde drzewo jest dla nas niezwykle ważne i na wagę złota. Dlatego zgodnie z polityką prezydenta stolicy, dbamy o to, aby wszystkie drzewa w Warszawie były maksymalnie chronione. Chcemy chronić te drzewa które już rosną, ale też powiększać ten istniejący drzewostan – mówi Glusman.

Jednak czemu w zasadzie są przesadzane? W tym miejscu powstanie wieżowiec.

– Drzewa zostają przesadzone z powodu nowej inwestycji – budowy wieżowca The Bridge. Te 42 drzewa zostaną przesadzone, ale bilans jest ewidentnie in plus, bo na Woli będziemy jeszcze dosadzać 115 drzew. Chciałem państwa zapewnić, że plac Europejski powróci w pełnej formule po zrealizowaniu projektu równie zielony i atrakcyjny dla mieszkańców Warszawy – tłumaczył przedstawiciel firmy deweloperskiej, Jarosław Zagórski.

Metasekwoje to gatunek rzadko występujący w Polsce, jednak jest bardzo tolerancyjny i odporny na zanieczyszczenia, więc bardzo dobrze znosi warunki miejskie. Do II wojny światowej uważany był za wymarły. Największe rosną w ogrodach botanicznych w Kurniku, Krakowie i Warszawie.

Greta Laura Sulik