Home / Warto posłuchać  / Tomasz Terlikowski o przemocy w dominikańskim duszpasterstwie

Tomasz Terlikowski o przemocy w dominikańskim duszpasterstwie

fot. siodma9.pl

Jakie są szanse i nadzieje Kościoła na przyszłość? W dobie kryzysu, jaki przeżywa Kościół, zapytano o to Tomasza Terlikowskiego.

 

Publicysta w „Poranku siódma9” odpowiedział na pytania, z którymi Kościół mierzy się w ostatnich latach. Wyraził nadzieję, że ostatecznie los Kościoła jest w rękach Pana Boga i to On troszczy się o los Wspólnoty.

 

Warto przypomnieć, że tak po ludzku kolegium Apostołów rozpadło się. Jeden zdradził, jeden zaparł się, dziewięciu poszło sobie nie wiadomo gdzie, po prostu uciekło. Pod krzyżem został jeden, ale ten był z kolei nieletni, więc nic nie mogło mu się stać. Potem siedzieli zamknięci w wieczerniku, bali się, jeden Tomasz włóczył się, choć uchodzi za niewiernego, to on, rzeczywiście jako jedyny miał trochę odwagi, by pochodzić po Jerozolimie. A jednak z tych ludzi Bóg stworzył Kościół – mówi.

 

Tomasz Terlikowski odniósł się do sprawy Dominikanów z Wrocławia. Ojciec Paweł M., tamtejszy prowincjał, był oskarżany o stosowanie przemocy psychicznej i fizycznej wobec grona osób oraz o to, że wykorzystał seksualnie siostrę zakonną. Przez lata dominikanie nie reagowali, teraz prowincjał zapowiada, że jest gotowy ponieść konsekwencje.

 

Ojciec Paweł Kozacki, prowincjał, już w tej chwili przyznaje się także do własnych błędów, a to bardzo istotna deklaracja. Zapowiedział też powołanie komisji, która zbada tę konkretną sprawę. Odpowie na pytania, co takiego stało się, że przez tyle lat – a wydaje się, że korzenie tej sprawy sięgają czasu wcześniejszego niż Wrocław, bo sygnały niepokojące dochodziły już wcześniej – sprawa ta nie została rozliczona – tłumaczy publicysta.

 

Na początku marca dominikanie z Wrocławia opublikowali list opisujący wydarzenia, jakie miały mieć miejsce w latach 1996-2000 w duszpasterstwie akademickim we Wrocławiu. Przepraszali w nim za członka swojego zakonu. Zakonnik poza wykorzystywaniem seksualnym dorosłych wiernych z duszpasterstwa miał stworzyć mechanizmy przypominające religijną sektę, aby pod pozorem pobożności wyrządzać krzywdę innym.

 

Więcej na temat sytuacji we wrocławskim zakonie można przeczytać TUTAJ.

 

Tomasz Terlikowski:

 

Karolina Stachacz

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close