O wielu sprawach będziemy dowiadywać się stopniowo i będziemy musieli się z nimi mierzyć. Jesteśmy na początku tego procesu – publicysta Tomasz Terlikowski specjalnie dla Radia Warszawa komentuje przesłanie najnowszego filmu braci Sekielskich „Zabawa w chowanego”.

Dokument ukazuje dramat ofiar molestowania seksualnego, którego sprawcami są duchowni Kościoła katolickiego w Polsce.

Film ukazuje także brak odpowiedniej reakcji władz kościelnych, mimo wiedzy na temat wykorzystania seksualnego.

– Ten film jest zupełnie inny niż poprzedni, gdyż jako komentatorzy występują ludzie Kościoła. W tym filmie mamy raczej do czynienia  nie tyle z zarzutami wobec samego przestępcy – one też są ważne – ile wobec instytucji, która tę sprawę ukrywała – mówi redaktor Tomasz Terlikowski.

Zdaniem publicysty, oczyszczenie polskiego Kościoła wymaga jeszcze bardzo dużo czasu.

– Ten film ruszy machinę odnośnie diecezji kaliskiej. Natomiast o licznych sprawach będziemy dowiadywać się stopniowo i będziemy musieli się z nimi mierzyć. Jesteśmy na początku tego procesu. O wielu sytuacjach jeszcze dowiemy się, wiele legend polskiego Kościoła będzie musiało zmierzyć się z pewnymi oskarżeniami. To wszystko wymaga jeszcze bardzo dużo czasu – dodał Terlikowski.

Trzeba odważnie mówić prawdę o tego typu bolesnych faktach.

– Przede wszystkim trzeba wsłuchać się w głos ofiar, przestać zaprzeczać, przestać przekonywać że nic się nie dzieje i nic się nie stało i że wszystko jest doskonale. Trzeba odważyć się o mówieniu o tych zjawiskach prawdę i przygotować się na to że możemy się mierzyć z oskarżeniami także wobec osób które naprawdę mają ogromne zasługi, a mino to być może gdzieś na ich drodze pojawiły się takie oskarżenia – dodaje.

W maju 2019 roku papież Franciszek wydał nowe przepisy w sprawie postępowania wobec duchownych, którzy dopuścili się przestępstw seksualnych. Tomasz Terlikowski ma nadzieję, że będą one stosowane.

– Przepisy trzeba zacząć stosować z całą odpowiedzialnością. Teraz należy czekać na odpowiedź Stolicy Apostolskiej. Mam nadzieję, że ta sprawa doprowadzi Stolicę Apostolską do tezy o konieczności odwołania bpa. Janiaka ze stanowiska ordynariusza diecezji kaliskiej – stwierdził.

Po udostępnieniu filmu „Zabawa w chowanego” oświadczenie na jego temat wystosował abp Wojciech Polak.

–  Nie ma wśród duchownych miejsca dla osób wykorzystujących seksualnie małoletnich. Nie ma zgody na ukrywanie ich przestępstw. Apeluję, aby każdy, kto posiada wiedzę na ten temat pamiętał, że jest zobowiązany w sumieniu – i przepisami prawa – do złożenia zawiadomienia. Proszę księży, siostry zakonne i rodziców o to, by nie kierowali się fałszywą logiką troski o Kościół, skutkującą ukrywaniem sprawców przestępstw seksualnych – napisał prymas Polak.

Publicysta Tomasz Terlikowski:

Krzysztof Jędrasik