„Sen z Markowej” – w Mińsku powstała piosenka o błogosławionej rodzinie Ulmów
Relikwie błogosławionej rodziny Ulmów pielgrzymują po diecezji warszawsko-praskiej. W minioną sobotę przeniesiono je w uroczystej procesji do katedry warszawsko-praskiej. Jutro dotrą do Mińska Mazowieckiego, do parafii świętego Antoniego z Padwy. Tam wierni usłyszą między innymi piosenkę, która powstała na cześć błogosławionych.
– O 18:30 śpiewamy litanię do Matki Bożej. Przed kościołem przyjmujemy relikwie. Idziemy do kościoła, gdzie będzie program artystyczny słowno-muzyczny. Po nim odprawiona będzie Eucharystia wspólna dla 4 dekanatów: dla dekanatu Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku, dekanatu stanisławowskiego, siennickiego, a także dekanatu Świętego Antoniego z Padwy – mówi ks. Janusz Kopczyński, proboszcz parafii. W planach jest także nocne czuwanie przy relikwiach. Pozostaną one w parafii do godziny 15.
W ramach przygotowań powstała specjalna piosenka na tę okazję.
– Wiedząc, że będzie nawiedzenie relikwii błogosławionej rodziny Ulmów, pomyślałem, że warto byłoby przygotować program artystyczny. Zwróciłem się tutaj do parafianina, który ma też zespół poezji śpiewanej, Daniela Gałązki. Zaproponował, że może coś przygotować. Poprosiliśmy wspólnie pana Piotra Brymasa o napisanie tekstu Sen z Markowej. On napisał tę piosenkę, a wykonanie tej piosenki to pan Daniel Gałązka – dodaje proboszcz.
Parafianie mogli także przed peregrynacją poznać historię błogosławionej rodziny Ulmów.
– W zeszłą niedzielę był w naszej parafii ks. Witold Burda, postulator beatyfikacji rodziny Ulmów. Po każdej Mszy świętej puszczaliśmy tę piosenkę Sen z Markowej, by zachęcić jak najwięcej ludzi do uczestnictwa w tym wydarzeniu – przypomina kapłan.
Relikwie błogosławionej rodziny Ulmów pozostają w diecezji warszawsko-praskiej do soboty, później trafią do diecezji łomżyńskiej. Szczegółowy plan peregrynacji dostępny jest na stronie internetowej diecezji.
Wojciech Dudkowski