„To złamanie prawa wodnego”. Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie skierował list otwarty do prezydenta m.st. Warszawy w sprawie alternatywnego przesyłu ścieków pod dnem Wisły.
Od awarii w oczyszczalni ścieków 'Czajka” minęły prawie 4 miesiące. Ze względu na intensywne opady deszczu i wzrost poziomu wody w Wiśle proces naprawczy i budowlany wydłużał się. Kilka dni temu zakończono prace nad nowym kolektorem na dnie rzeki. Wzbudza on jednak wiele wątpliwości wśród przedstawicieli Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, którzy uważają, że jest to inwestycja przeprowadzona niezgodnie z prawem wodnym.
O szczegółach mówił na antenie Radia Warszawa prezes instytucji Przemysław Daca.
– Nasze wątpliwości dotyczą przede wszystkim legalności, ponieważ w tej chwili MPWiK przeprowadziło tę inwestycję na podstawie decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Złożyło tam wniosek o wydanie takiej decyzji, Inspektorat ten wniosek przypisał i wydał taką, a nie inną decyzję. (…) Jest to według przepisów prawa wodnego niezgodne.
Konsekwencje powodziowe tej inwestycji mogą być niebezpieczne dla miasta i mieszkańców Warszawy. Prezes Daca zaznaczył, że prezydent Rafał Trzaskowski oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji nie przedstawili Wodom Polskim żadnej dokumentacji przed wydaniem swojej decyzji. Podkreślił również, że brak konsultacji z instytucją, którą reprezentuje, w sprawie tak poważnego przedsięwzięcia, jest niedopuszczalne.
– Zgodnie z prawem wodnym, które dla nas jest najważniejsze, MPWiK jako inwestor powinno złożyć do nas wniosek oraz całą dokumentacje dotycząca tej inwestycji. Powinno też uzyskać od nas pozwolenie wodno-prawne oraz decyzję o zdjęciu zakazu z przekroczenia wału, ponieważ ten rurociąg biegł również przez wał przeciwpowodziowy. Te warunki w ogóle nie zostały wypełnione.
To już kolejne pismo prezesa Wód Polskich do prezydenta Warszawy w tej sprawie. List otwarty trafi również do rąk Prokuratury Rejonowej.
Dowiedz się WIĘCEJ
Prezes Przemysław Daca w „Rundzie pytań”:
Karolina Stachacz
