Runda Pytań: Karolina Gałecka
Prokuratura w Warszawie żąda obniżenia stawek za płatne parkowanie. Rada miasta 5-krotnie podwyższyła kwotę za brak biletu parkingowego. Wcześniej była to kara w wysokości 50 złotych.
Po ustaleniach rady, kierowcy muszą zapłacić teraz 200 złotych więcej. Zdaniem stołecznej prokuratury kwota jest przesadzona. Ich zdaniem stawka za to wykroczenie nie powinna przekraczać 114 złotych.
Stołeczny ratusz nie kryje zaskoczenia.
– Po zapoznaniu się z wnioskiem prokuratury jak najbardziej do sprawy się odniesiemy. Musimy przeanalizować to uzasadnienie – tłumaczyła na antenie Radia Warszawa rzecznik Warszawy, Karolina Gałecka.
– Tak zwany „mandat” w wysokości 50 złotych, to zbyt niska kara. To było nawet niesprawiedliwe dla tych kierowców, którzy płacili w strefie płatnego parkowania niestrzeżonego – podkreślała rzecznik.
Prokuratura zaskarżyła do sądu administracyjnego także drugą decyzję warszawskiej rady. W piśmie skierowanym do sądu administracyjnego prokuratura zaznaczyła, że wyznaczanie nowych stref płatnego parkowania odbyło się bez wymaganych prawem opinii. Tłumaczone jest to troską o użytkowników, którzy mogą czuć dyskomfort.
Greta Laura Sulik