Prof. R. Forycki: świątynia była symbolem europejskiego katolicyzmu
– Życzę Francuzom aby, dusza Notre Dame wróciła na swoje miejsce – mówi prof. Remigiusz Forycki z Instytutu Romanistyki Uniwersytetu Warszawskiego.
Po pożarze jednej z najsłynniejszych katedr świata, do Francji napływają wyrazy solidarności z innych krajów.
– Średniowieczna świątynia była symbolem europejskiego katolicyzmu i sercem Francji – podkreśla prof. Remigiusz Forycki. Jego zdaniem, brak odpowiedniej ochrony tak ważnego zabytku jest sytuacją skandaliczną.
Prof. Remigiusz Forycki ma nadzieję, że ten wstrząs przyniesie pozytywną refleksję.
Budowa paryskiej katedry Notre Dame trwała ponad 180 lat. Świątynię ukończono w 1345 roku. We wczorajszym pożarze zniszczeniu uległa znaczna część budowli, na ziemię runęła iglica oraz dach katedry. Na szczęście udało się uratować m.in: relikwie św. Jana Pawła II, a także inne dobra z katedralnego skarbca.
Krzysztof Jędrasik