To będzie trudny rok dla Mazowsza. Radni oraz zarząd województwa przygotowują przyszłoroczny budżet.
Wiadomo, że zabraknie pieniędzy między innymi na inwestycje drogowe. Według wstępnych danych, województwo będzie mieć dwa miliardy dwieście milionów złotych dochodów, a wydatki będą o 100 milionów wyższe.
– Taka sytuacja jest spowodowana mniejszymi wpływami z podatków – mówi marszałek województwa Adam Struzik.
– Przy tak dużych wydatkach zabraknie funduszy na wiele inwestycji – dodaje skarbnik województwa Marek Miesztalski.
Według Karola Tchórzewskiego z Prawa i Sprawiedliwości, jest to budżet wirtualny i nie do zrealizowania.
W przyszłym roku podatek na rzecz innych województw – „Janosikowe” wyniesie ponad 360 milionów złotych. Ostateczny plan budżetowy zostanie uchwalony za miesiąc.
Mikołaj Michalecki