Mamy dziś 5 dzień 37. Pieszej Praskiej Pielgrzymki Rodzin. Jej Wymiar jest inny niż w latach ubiegłych. Księża idą parami, codziennie wymieniając się na zasadzie sztafety.

Dyrektor pielgrzymki, ksiądz Dariusz Bala zaznacza, że dzisiaj pielgrzymi idą w dzień szczególny, bo w niedzielę czyli dzień pański.

– Widać ludzi wychodzących ze mszy świętej czy idących na mszę świętą, a my pielgrzymujemy. Idziemy i modlimy się w intencji, które zostały polecone nam przez tych, którzy pielgrzymują z nami duchowo, łączą się z nami duchowo w tym pielgrzymowaniu.

Tematem dzisiejszego dnia jest wypełnianie woli Bożej.

– Takie pielgrzymowanie kiedy idziemy właściwie sami, kilku księży, to taki dobry czas na przemyślenie jak wypełniać tą wolę Bożą, co zrobić, żeby być posłusznym panu Bogu. Jest to taki dobry czas na medytację i rozważanie.

Pątnikom towarzyszy dzisiaj wyjątkowo upalna pogoda.

– To jest wyjątkowy trud pielgrzymowania, bo trochę inaczej się idzie jak jest śpiew, jak jest więcej ludzi. Kiedy idzie się samemu w takiej ciszy to czasem ten trud się bardziej odczuwa, ale pielgrzymujemy. Cieszymy się, że jest już coraz bliżej. Może nie widać jeszcze Częstochowy, ale już niedługo będziemy ją mieli prawie na wyciągnięcie ręki.

Pielgrzymka zakończy się 10 sierpnia.

Relacja ks Dariusza Bali:

Bartosz Święciński