„Módlmy się, by za sprawą bł. Karoliny, nasze życie stawało się święte”. Parafia św. o. Pio na Gocławiu była kolejnym wielkopostnym kościołem stacyjnym.

Mszy Świętej (w piątek 26.02) przewodniczył biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Wiesław Lechowicz, który wprowadził do świątyni relikwie bł. Karoliny Kózkówny. W Homilii przypomniał o jej wielkim poświęceniu i posłuszeństwu wobec Woli Bożej. Zwrócił uwagę, że w czasach, kiedy świat depcze wartości, bł. Karolina Kóżkówna powinna być wzorem i opoką.

– Karolina w swoim życiu była inna. Owszem, w domu, na polu, w szkole wykonywała wszystko, co jej rówieśniczki, ale inaczej. Jakby inaczej modliła się, inaczej pracowała, inaczej zachowywała się w otoczeniu. Tym samym przypominała pierwszych chrześcijan, o których czytamy w pochodzącym z II wieku Liście do Diogneta.

Biskup odniósł się do wspomnień osób, które znały Karolinę. Na przykład ówczesny proboszcz parafii, do której należała, często mówił o jej gorącej i głębokiej wierze, która wyróżniała ją spośród innych.

– To taka świętość, której z dalej nie widać, ale która przy bliższym poznaniu promieniuje wiarą, dobrocią i pokojem. To taka świętość, która nie przejawia się w jakiś spektakularnych czynach, postawach, ale jest – jakby powiedział papież Franciszek – świętością z sąsiedztwa. Jej „inność”, to właśnie świętość.

Po Mszy Świętej odprawiono nabożeństwo Drogi Krzyżowej.

Wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny obchodzone jest 18 listopada.

Karolina Stachacz