Samorząd województwa mazowieckiego planuje przygotować dodatkową kadrę medyczną na szczyt trzeciej fali pandemii. Dzięki współpracy z Okręgową Izbą Lekarską do placówek wojewódzkich ma trafić około 3 tysięcy lekarzy.

W marszałkowskich szpitalach liczba łóżek covidowych w ostatnim roku zwiększyła się z 280 do 1066. Ciągle największym problemem szpitali są jednak braki kadrowe. Dlatego władze województwa planują jeszcze w kwietniu przeszkolić 3 tys. lekarzy.

Obecnie sytuacja w mazowieckich szpitalach jest bardzo poważna. 30 marca, w 17 marszałkowskich placówkach dysponujących 1066 łóżkami covidowymi, były hospitalizowane 1063 osoby. Zajętych było także 95 z 97 dostępnych respiratorów.

Trudna sytuacja jest także w Wojewódzkim Szpitalu Bródnowskim w Warszawie.

– Obecnie w szpitalu jest 108 pacjentów covidowych. A przypomnę, że nasza placówka nie jest szpitalem tymczasowym, więc to oznacza, że w naszym szpitalu znajdują się pacjenci w ciężkim stanie. Na respiratorach przebywa 12 pacjentów i 20 na aparatach do wysokoprzepływowej terapii, tak więc mamy 32 pacjentów pod respiratorami – mówi prezes Wojewódzkiego Szpitala Bródnowskiego w Warszawie Teresa Bogiel.

Łóżka i sprzęt to nie jedyny problem. Obecnie największym wyzwaniem w całej Polsce jest zapewnienie odpowiedniej liczby lekarzy.

Mazowsze chce ratować sytuację poprzez dodatkowe szkolenia.

– Coraz częściej dyrektorzy szpitali wskazują na niedobory kadrowe personelu medycznego oraz przemęczenie tych, którzy przez ostatni rok pracują przy pacjentach covidowych – zauważa członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc.

Dlatego 30 marca zarząd województwa podjął decyzje o przeszkoleniu 3 tysięcy lekarzy. Szkolenia mogą odbyć się już w kwietniu.

– Jest to nasza wspólna inicjatywa z Okręgową Izbą Lekarską. Celem jest przekazanie lekarzom najważniejszej wiedzy dotyczącej postepowania z pacjentem covidowym – dodaje Elżbieta Lanc.

Najdobitniej braki kadrowe widać w przypadku szpitali tymczasowych. Mimo starań dyrekcji szpitali, urzędu marszałkowskiego i wojewódzkiego, nie można pozyskać wystarczającej liczby personelu, aby uruchomić wszystkie moduły placówek w Płocku i Ostrołęce. I tak, szpital tymczasowy w Płocku potrzebuje m.in. 48 etatów lekarskich i 198 pielęgniarskich. Szpital w Ostrołęce potrzebuje m.in. 51 lekarzy i 145 pielęgniarek.

Samorządowcy apelują, aby podczas Świąt Wielkanocnych pozostać w swoich domach.

– Rok z pandemią spowodował, że oswoiliśmy strach przed chorobą. Niestety, wirus jest tak samo groźny, jeśli nie bardziej. Musimy jeszcze trochę wytrzymać. Spędźmy te święta w gronie domowników. Zróbmy to z troski i miłości do rodziny. Jeśli po świętach nastąpi nagły wzrost zachorowań, sytuacja może zrobić się dramatyczna – mówi marszałek Adam Struzik.

Decyzją wojewody, w 14 placówkach marszałkowskich na Mazowszu zostały utworzone łóżka dla pacjentów z koronawirusem. Dodatkowo powstały 3 szpitale tymczasowe: w Płocku, Siedlcach i Ostrołęce. We wszystkich tych placówkach jest łącznie 1 066 łóżek covidowych.

Krzysztof Jędrasik, mazovia.pl