O. Tasiemski: „Wierności Jezusowi powinniśmy dochować zawsze”
Dziś Niedziela Męki Pańskiej, określana także Palmową. To moment w kalendarzu kościelnym, który otwiera Wielki Tydzień. Podczas liturgii kapłan ma na sobie szaty w kolorze czerwonym, co nawiązuje do symbolicznej królewskiej godności Chrystusa.
O czytaniach tego dnia i ich znaczeniu mówi ojciec Stanisław Tasiemski.
– To moment, kiedy w liturgii poznajemy opis radosnego wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy, a następie czytania ściśle nawiązujące do jego męki. Mówimy tu o przekazie proroka Izajasza oraz Psalmie 22. W tym roku kapłani sięgają także po Mękę Pańską według Ewangelii świętego Marka – stwierdził dominikanin.
Niedziela Palmowa jest jednym z dwóch dni w roku, kiedy w kościołach odczytywany jest opis Męki Pańskiej. W porządku liturgicznym odbywa się też okadzenie księgi. Czytający kapłan nie pozdrawia wówczas ludu. Nie wykonuje też znaków krzyża.
– I dziś w wielu częściach świata wiara chrześcijańska nie jest mile widziana. Zdaniem niektórych obecność Jezusa w naszym życiu jest ograniczeniem, co stanowi oczywistą nieprawdę. Dzisiejsze czytania , mają nam przypominać, że zawsze powinniśmy być wierni swoim wartościom i wierze. Czasem nawet modlitwa w autobusie z różańcem, może spotkać się z brakiem jakiejkolwiek tolerancji ze strony otoczenia czy mediów. Z negatywnymi reakcjami, możemy spotkać się też podczas rozmowy w pracy czy w gronie znajomych. Taka jest czasem cena naszej wiary i konkretnych przekonań. Z Jezusem powinniśmy pozostać nie tylko, kiedy jest to łatwe i bezpieczne ale także wtedy, kiedy zasady, którymi się kierujemy spotykają się z negatywnymi reakcjami – dodał ojciec Stanisław Tasiemski.
Zwyczaj związany ze współczesną formą świętowania Niedzieli Męki Pańskiej jest związany ze zmianami wprowadzonymi po Soborze Watykańskim II. Celem takiego działania było odpowiednie wprowadzenie wiernych w tajemnicę Triduum Paschalnego.
Artur Chmielewski