O przyjmowaniu uchodźców i pojawiających się fake newsach mówił w „Poranku Siódma 9” rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn.

Wzmożony ruch zauważalny jest na granicy z Ukrainą. Należy spodziewać się, że będzie on narastał. Wyznaczono już procedury przyjmowania uchodźców wojennych w Polsce i ośrodki recepcyjne.

Służby specjalne mają świadomość wyzwań i ryzyka związanego z przybyciem obywateli Ukrainy.

– Granica Polski jest zewnętrzną granicą Unii Europejskiej i NATO. Nie możemy pozwolić sobie na obniżenie standardów bezpieczeństwa, więc wszystkie procedury graniczne, chociaż w jakichś okresach uelastycznione, ale bazują na utrzymaniu standardu kontroli tego, kto do nas przyjeżdża. Mamy świadomość, że ta destabilizacja, zniszczenie Ukrainy może być pretekstem czy szansą, by ulokować jakichś niebezpiecznych ludzi w Polsce czy dalej na zachodzie – mówił Stanisław Żaryn.

Grupy dywersantów pojawiają się w ukraińskich miastach. Służby specjalne nie mają informacji o takim zagrożeniu na polskim terytorium, ale różne scenariusze biorą pod uwagę.

W przestrzeni informacyjnej i internetowej pojawia się wiele nieprawdziwych wiadomości. Na przykład plotki o spodziewanych problemach w dostawach paliw. Klientów zachęca się do wzmożonego tankowania.

– To jest jeden z absolutnych fake newsów, który jest w tej chwili kolportowany w mediach społecznościowych, żeby wzbudzić chaos w społeczeństwie. Dostawy paliwa to jest coś, co jest stabilne i będzie dostępne… Niestety należy spodziewać się dalszych prób destabilizacji i promowania postaw histerycznych. Będziemy obserwować wzmożony ruch tych, którzy produkują fake newsy. Możemy wytworzyć sobie bardzo niepokojący trend w społeczeństwie, które będzie paraliżowane strachem związanym z nieistniejącymi zagrożeniami – dodał rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.

Orlen zapowiada zerwanie umów ze stacjami benzynowymi, które celowo podwyższają ceny.

Fake newsy mają też zniechęcić do pomocy Ukrainie czy sprzeciwu wobec agresji rosyjskiej.

– Przypomnijmy słowa Władimira Putina, który ostatnio groził nie tylko Ukrainie, ale również tym, którzy chcieliby podejmować jakieś akcje związane z agresją rosyjską na Ukrainę. Zarządzanie strachem, paraliżowanie strachem społeczeństw Zachodu to coś, co Rosja robi stale i w propagandzie rosyjskiej ten trend jest bardzo dobrze widoczny. Te działania należy rozpatrywać w kategoriach wojny psychologicznej. Jako świat Zachodu musimy odpowiedzieć na to, co robi Rosja przeciwko Ukrainie, bo rosyjski imperializm nie zatrzyma się sam – podkreślił Stanisław Żaryn.

Minionej doby na granicy z Ukrainą funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili ponad 38 tysięcy podróżnych. Do Polski wjechało 29 tysięcy osób, a wyjechało z naszego kraju ponad 9 tysięcy osób.

Jak mówiła rzecznik Straży Granicznej porucznik Anna Michalska, większość obywateli Ukrainy nie ubiega się o ochronę międzynarodową w Polsce. Rząd wprowadził ułatwienia dla uchodźców z Ukrainy, między innymi brak kwarantanny czy zaświadczenia o szczepieniu na COVID-19.

Stanisław Żaryn:

Agata Pniewska