Ministerstwo Zdrowia opowiada się za ochroną życia. Resort przygotował „Program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce w latach 2016-2020”.
W dokumencie podkreślono, że promowana i stosowana będzie naprotechnologia. Jest to metoda, która pozwala na monitorowanie układu rozrodczego kobiety. Ma to umożliwić małżeństwom mającym problem z płodnością, poczęcie i urodzenie dziecka.
Ponad sto milionów złotych zostanie przeznaczone na dofinansowanie szesnastu placówek medycznych, gdzie bezdzietne pary będą mogły wykonywać cykliczne badania.
W Polsce jest również wielu specjalistów, którzy osiągają sukces w tej dziedzinie medycyny – mówi Dawid Wachowiak z Fundacji Pro-Prawo do życia.
Tym programem Ministerstwo Zdrowia kończy z zabójczą metodą in vitro – dodaje Dawid Wachowiak.
W ramach „Programu kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce w latach 2016-2020” zostaną wprowadzone projekty edukacyjne. Między innymi licealiści mają mieć więcej zajęć poświęconych cyklowi rozrodczemu człowieka.
fot. Wikipedia/Prajar90