Na jednych działają pozytywnie na innych negatywnie. Gry komputerowe są coraz bardziej powszechne i łatwo dostępne. Jednak ich wpływ na ludzką psychikę jest bardzo różny.

Naukowcy badający to zagadnienie dostrzegają wiele pozytywnych elementów.

– Jest znanych wiele mechanizmów, gdzie gry komputerowe działają bardzo pozytywnie na rozwój człowieka. Tworzą nowe połączenia w mózgu, poprawiają koordynację mięśniową, ułatwiają wizualizację obiektów, poprawiają rozpoznawanie wzorców, koncentrację, percepcję i tak dalej, tu można by długo wymieniać – mówił w poranku „Siódma9” dziennikarz naukowy i fizyk Tomasz Rożek.

Jednak gry komputerowe mogą mieć także negatywny wpływ. Jak dodał Tomasz Rożek, wszystko zależy od tego, ile czasu dziecko spędza na grze i w jakim wieku zaczyna grać.

– Psycholodzy mówią jasno, że jeśli dziecko nie ma przynajmniej 6-7 lat, nie powinno w ogóle grać w jakiekolwiek gry komputerowe. Wykazano, że jeżeli dziecko zbyt wiele czasu spędza na graniu, jeśli zbyt wcześnie zaczyna granie, to może przyczynić się do rozwoju lęków społecznych. Te same bodźce na dzieci starsze i młodych dorosłych wpływają na plus, ale dokładnie te same mechanizmy u małych dzieci działają na minus – wyjaśniał fizyk.

Tomasz Rożek dodał, że maksymalny czas spędzony przez młodych ludzi w ogóle przed ekranem komputera nie powinien przekraczać dwóch godzin dziennie.

Jednak z badań Instytutu Matki i Dziecka wynika, że 40 procent 11-latków i 50 procent 13-latków w Polsce spędza więcej czasu przed ekranem niż 2 godziny dziennie.

Tomasz Rożek:

Krzysztof Jędrasik