Dawne więzienia w Warszawie, kilkadziesiąt miejsc w Polsce i kilka zagranicą. W tym roku Instytut Pamięci Narodowej będzie prowadził dalsze poszukiwania ofiar komunizmu.

Plany IPN na rok 2022 są bardzo ambitne. Obejmują wiele miast w Polsce oraz kilka miejsc w innych krajach. O najbliższych pracach ekshumacyjnych mówił w piątkowym poranku „Siódma9” prof. Krzysztof Szwagrzyk. Dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN zaznaczył, że część działań to kontynuacja wieloletnich prac.

– W samej Warszawie są to miejsca, gdzie będziemy kontynuowali nasze prace. Pierwsze to wiezienie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Pozostała tam jeszcze pewna przestrzeń, którą musimy przebadać, by zakończyć dzieło w tym wyjątkowym dla Polaków miejscu. Druga przestrzeń to dawne więzienie Toledo przy ul. Namysłowskiej na Pradze. Tam pracowaliśmy odnajdując na terenie wiezienia i tuż za murem, na obszarze ogrodu więziennego szczątki około trzydziestu osób. Te działania będziemy w tym roku kontynuować – mówił prof. Krzysztof Szwagrzyk.

Ponadto prace odbędą się m.in. przy ul. Skierdowskiej na Białołęce oraz w Białymstoku, Lublinie, Katowicach, Łodzi i Wrocławiu. Jeszcze w styczniu działania będą prowadzone także w Gruzji na terenie dawnej posiadłości radzieckiego działacza komunistycznego Ławrientija Berii.

– Już za dwa tygodnie rozpoczynamy prace na tej posiadłości. Jest to miejsce, gdzie są masowe doły z ofiarami zbrodni sowieckich. Pewne działania strona gruzińska już przeprowadziła. Zostaliśmy poproszeni o to, aby w tych pracach pomóc. Tam wśród ofiar mogą być Polacy z lat 30-tych – wyjaśniał gość poranka.

Prof. Krzysztof Szwagrzyk dodał, że tegoroczne prace będą prowadzone także na Litwie i Łotwie.

– Niestety wciąż nie ma zgody strony ukraińskiej na prowadzenie jakichkolwiek działań poszukiwawczych na terenie Ukrainy – zaznaczył historyk.

Prof. Krzysztof Szwagrzyk:

Krzysztof Jędrasik