W uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki (1 stycznia), w bazylice św. Piotra w Watykanie papież Franciszek przewodniczył uroczystej mszy świętej.
Ojciec Święty zaapelował, by pozwolić „wziąć się w objęcia i prowadzić za rękę Matce Bożej i naszej, gdyż trzymając się Jej, pokonamy najciaśniejsze zakręty historii”.
Papież wskazał, że to macierzyńskie spojrzenie Maryi, budzące zaufanie, pomaga wzrastać w wierze, która jest więzią z Bogiem:
„Wiara jest więzią z Bogiem, która obejmuje całą osobę i która wymaga opieki Matki Bożej. Jej matczyne spojrzenie pomaga nam postrzegać siebie jako umiłowane dzieci w wiernym ludzie Bożym i miłować się nawzajem, niezależnie od ograniczeń i nastawienia każdego” – wyjaśniał.
Franciszek zwrócił uwagę na to, że w rozczłonkowanym życiu, które prowadzimy grozi nam utrata wątku. Istotne jest więc objęcie Matki i powierzenie się jej w rozdartym świecie pełnym rozproszenia i samotności. Maryja jest lekarstwem na samotność i dezintegrację. Jest Matką pocieszenia, która jest z tym, kto jest sam. Dajmy się wziąć za rękę. Musimy uczyć się od matek, że heroizm polega na dawaniu siebie, siła na okazywaniu litości, mądrość na łagodności.
W rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”, papież nawiązał do starożytnego błogosławieństwa z jakim kapłani Izraela błogosławili lud. Powtarzane jest w nim trzykrotnie imię Boga – „Pan” oznaczające rzeczywistość, która jest przywoływana i przyzywana stanowi oferowanie dobroczynnej mocy osobie, rodzinie, wspólnocie. Dwukrotnie wspomniane jest „oblicze” Pana. Jak mówi papież, kapłan modli się, aby Bóg je „rozpromienił” i „zwrócił” ku swemu ludowi, udzielając mu w ten sposób miłosierdzia i pokoju.
Ojciec Święty pokreślił transcendencję Boga, którego nikt nie może zobaczyć i pozostać przy życiu oraz nieskończoną wspaniałość Jego chwały.
„Ale chwała Boga jest całkowicie Miłością, a zatem, chociaż pozostaje niedostępna, jak słońce, na które nie można patrzeć, opromienia swoją łaską każde stworzenie, a przede wszystkim mężczyzn i kobiety, w których najbardziej się odzwierciedla” – mówił papież.
Ojciec Święty nawiązał również do obchodzonego 1 stycznia 52. Światowego Dnia Pokoju, którego tematem jest dobra polityka. Każdy z nas jest odpowiedzialny za dobro wspólne, nie tylko rządzący.
Po modlitwie „Anioł Pański” papież Franciszek złożył noworoczne życzenia pokoju i dobrobytu. Na koniec pozdrowił uczestników manifestacji „Pokój we wszystkich krajach”, zorganizowanej przez Wspólnotę Sant’Egidio.
Ojciec Święty podkreślił ważność inicjatyw modlitwy i zaangażowania na rzecz pokoju, które odbywają się dzisiaj na całym świecie.
KAI