O koronawirusie, grypie i polio mówił w „Rozmowie Radia Warszawa” były Główny Inspektor Sanitarny dr Marek Posobkiewicz.

Na chwilę obecną koronawirus jest groźniejszy dla człowieka niż grypa. Jej wirus krąży w środowisku już od wielu lat.

– Część społeczeństwa jest zaszczepiona, cześć przeszła zakażenie, dlatego ten wirus nie powoduje tak spektakularnie dużej ilości ciężkich zakażeń i zgonów. Ale trzeba pamiętać, że w Polsce jest nawet kilkadziesiąt osób kwalifikowanych do przeszczepu serca, jako powikłanie po przejściu grypy. Covid też nie zniknie. W przyszłości będziemy mogli zabezpieczać się szczepionką – myślę, że to będzie szczepionka sezonowa – a dodatkowo organizm osób, które przeszły będzie trochę lepiej sobie z tym wirusem radził. On będzie częścią tych dużych zachorowań każdej jesieni, zimy i wiosny – dodał dr Posobkiewicz.

Ostatnio pojawiły dwa ogniska polio na Ukrainie. Były Główny Inspektor Sanitarny przypomniał, że największa transmisja wirusa ma miejsce od kilku dni przed do paru tygodni po wystąpieniem objawów.

– Osoba może rozsiewać wirusa dookoła, bo przenosi się drogą kropelkową i przede wszystkim przez niedochowanie zasad higieny, czyli można zaliczyć ją do choroby „brudnych rąk”. Polio powoduje porażenie mięśni, a kiedy już do tego dojdzie, to w 5-10% może spowodować zgon – dodał dr Marek Posobkiewicz.

Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, minionej doby zanotowano 7 tysięcy 316 nowych zakażeń koronawirusem. Z powodu Covid-19 nie zmarła żadna osoba, natomiast z powodu współistnienia Covid-19 z innymi schorzeniami zmarły 3 osoby. 9 tysięcy 569 osób uznano za ozdrowieńców.

Dr Marek Posobkiewicz:

Agata Pniewska