W związku z pandemią koronawirusa święta wielkanocne musimy przeżywać inaczej. Przez ograniczenie liczby wiernych uczestniczących we mszy świętej nie możemy między innymi poświęcić święconki w sposób tradycyjny. Jak zatem wyjść z tej sytuacji, aby zjeść posiłek pobłogosławiony?
– Trzeba w tym czasie pomodlić się nad święconką we własnym domu, ojciec, głowa rodziny czy osoba najbardziej zaangażowana duchowo jest za to odpowiedzialna, żeby pomodlić się tak jak się modlimy przed jedzeniem i modlimy się troszkę na sposób kapłanów, czyli błogosławimy Boga za poszczególne dary, które są w tym pokarmie poświęconym i modlimy się też o to, żeby łaski przeszły na całą rodzinę i to musi nam w tym czasie wystarczyć – mówi proboszcz parafii pod wezwaniem św. Patryka w Warszawie, ks. Marek Kruszewski
Problemem jest także pójście do spowiedzi. Jak zatem uzyskać przebaczenie grzechów?
– Jeśli ktoś jest w sytuacji, że nie ma dostępu do kapłana to wtedy trzeba powiedzieć – Boże tak bardzo żałuje za swoje grzechy, wybacz mi to, błagam o twoje miłosierdzie. Kiedy tak powiemy panu Jezusowi z serca, to to jest żal doskonały.
Przypominamy, aby ograniczyć wyjazdy świąteczne i spędzić je w domu.
Bartosz Święciński